Wielu rodziców zastanawia się, czy jedna lekcja angielskiego tygodniowo to wystarczająca ilość. Z perspektywy metodycznej, im więcej tym lepiej, ale tak naprawdę dlaczego????
Rozłożone Uczenie i Regularność
Kluczem do opanowania języka jest rozłożone w czasie powtarzanie. Pojedyncza lekcja co siedem dni to zbyt długa przerwa, by mózg mógł utrwalić nowe informacje. Dwa lub trzy spotkania w tygodniu sprawiają, że przerwy są krótsze, a materiał świeższy, co prowadzi do silniejszych połączeń neuronalnych. Ta regularność przekłada się na efektywność.
Podobnie jest z pracą domową. Zamiast jednej dużej porcji zadań, lepsze są mniejsze, ale regularne dawki. Kilka lekcji w tygodniu pozwala na rozłożenie materiału i zadań, ucząc dziecko systematyczności i budując nawyk codziennego kontaktu z językiem, co jest kluczowe dla trwałego postępu.
Ciągła Ekspozycja i Motywacja
Język to przede wszystkim komunikacja i osłuchanie. Kilka godzin tygodniowo zapewnia częstszą ekspozycję na język, co sprzyja naturalnemu przyswajaniu. Większa interakcja w grupie podczas częstszych spotkań zwiększa pewność siebie w mówieniu. Dziecko czuje, że jest w ciągłym kontakcie z językiem, a widoczne postępy wzmacniają motywację.
Dlatego, jeśli zależy Ci na trwałych fundamentach językowych dla swojego dziecka, dwie i więcej lekcji tygodniowo to optymalny wybór. To inwestycja, która z pewnością zaowocuje płynnością i pewnością siebie w posługiwaniu się angielskim.